Meghan Markle poroniła. Księżna opowiada o traumatycznych przeżyciach w „New York Times”
- Drama Passionate
- 27 lis 2020
- 1 minut(y) czytania
Meghan Markle poroniła. Księżna opowiada o traumatycznych przeżyciach w „New York Times”.
O byłej Księżnej Sussex pisałyśmy już na naszym blogu. Meghan Markle cyklicznie pojawia się na pierwszych stronach gazet, zwykle w niepochlebnych reportażach dziennikarzy. Tym razem świat poruszyło szczere wyznanie kobiety. Okazuje się, że żona Księcia Harrego poroniła.
Poruszający wywiad dla „New York Times”
Do tragicznej sytuacji miało dojść w lipcu. Markle zdecydowała się opowiedzieć o niej na łamach magazynu „New York Times”. Księżna wspomina, że tuż przed bolesnym zdarzeniem zajmowała się swoim synem, Archiem. To miał być dzień jak każdy inny – rano Markle miała nakarmić swoje psy, posprzątać zabawki i ubranka syna, a następnie zmienić mu pieluchę. To właśnie wtedy kobieta poczuła mocny skurcz, a następnie upadła na podłogę wraz z dzieckiem. Meghan podkreśla, że czuła, iż jest coś nie tak. Aby uspokoić siebie i Archiego zaczęła nucić wesołą kołysankę.
„Kiedy ściskałam moje pierworodne dziecko, wiedziałam, że tracę drugie” – powiedziała była Księżna Sussex.
Kobietę przewieziono do szpitala. Okazało się, że skurcz w brzuchu był oznaką utraty ciąży. Markle wyznaje, że od początku czuwał przy niej mąż - ze łzami w oczach miała patrzeć na Harrego, który próbował wspierać żonę, pomimo całkowitej rozsypki.

Zdjęcie: plejada.pl
„Żałoba nie do zniesienia”
Jak przyznaje Markle, swoim wyznaniem chciała zachęcić ludzi do zwrócenia uwagi na samopoczucie innych, a także pokazać kobietom na całym świecie, że nie są same. Wiele z nich doświadcza utraty dziecka, jednak mimo to mówienie o towarzyszącym wówczas cierpieniu to temat tabu. Księżna otwarcie wyznaje, że poronienie ciąży jest żałobą nie do zniesienia, jednak nie powinien być to powód do wstydu. Szczerość, na którą zebrała się Markle jest pozytywnie odbierana przez ludzi na całym świecie.
Comments